Prezes PiS alarmuje, że w Warszawie nie ma obwieszczeń o niedzielnym referendum.
Jarosław Kaczyński podkreślił, że jest to złamanie obowiązku ustawowego. Jak mówił, obwieszczenia z informacją o miejscu lokali wyborczych powinny być wywieszone od dawna. "Chwytanie się tego rodzaju metod to sprawa, która może być oceniana także w kategoriach prawa karnego - mówię tu o artykule 231 kodeksu karnego o niedopełnieniu obowiązków" - wyjaśniał Jarosław Kaczyński.
Były premier poinformował, że skierował dziś list do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej. Prezes PiS apeluje, by zostały podjęte "szybkie działania" w sprawie wywieszania obwieszczeń.
Lokale wyborcze w Warszawie będą otwarte w najbliższą niedzielę od godziny 7 do 21.
Komentarze(4)
Pokaż:
PIS jakoś niespecjalnie się angażuje w referendum, tym bardziej, że odwołanie HGW nie spowoduje odwołania rady m.st. W-wy, a ta ma porażającą przewagę PO. Więc przegrana HGW to wcale nie zwycięstwo PIS.
W "Strategii transportowej Warszawy", przygotowanej przez ludzi Hanny Gronkiewicz-Waltz, czytamy: "Niezależnie od opłat za parkowanie, w dalszej przyszłości w celu ograniczania używania samochodów osobowych oraz powiązania korzystania z infrastruktury drogowej z ponoszeniem kosztów jej budowy i eksploatacji, rozważone będą możliwości wprowadzenia w Warszawie: - opłat za korzystanie z wybranych elementów układu drogowego (np. mostów i tuneli), - opłat za wjazd do obszaru centralnego".
Płacić! Płacić! Płacić! Nie ma miłości bez pieniędzy.
Byłem w szalecie na Dworcu Centralnym w Warszawie i obwieszczenia o referendum nie widziałem. Zapytałem obsługę ... "dlaczego nie ma wywieszonego obwieszczenia o referendum" w "lokalu" ...
Pani odpowiedziała mi bardzo logicznie ... "było, ale widocznie ktoś nie miał 2 zł. na papier toaletowy i skorzystał z ... promocyjnego papieru"