Senyszyn miałaby wstąpić do Ruchu Palikota tuż po wyborach przewodniczącego SLD - w których chce zresztą sama kandydować.
"Uciec" z SLD chcą też inni politycy. Według Onetu.pl, Sojusz może stracić pół tysiąca członków w regionie świętokrzyskim. Sporo chętnych do opuszczenia szeregów SLD jest też w Łódzkiem, w Małopolsce oraz w Krakowie.
Jednak najchętniej do Ruchu Palikota dołączają działacze warszawskiego SLD. Decyzje o odejściach przyspieszył Grzegorz Napieralski, gdy rozwiązał koło w Śródmieściu i zawiesił wiceszefa warszawskiego SLD Jerzego Budzyna, kiedy ten zażądał od niego rozliczenia wyborczego funduszu. Klub warszawskich radnych SLD może stopnieć aż o połowę - donosi Onet.pl.