Białoruska milicja zwolniła dziś po trzech godzinach Mieczysława Jaśkiewicza, wiceszefa nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi i Weronikę Sebastianowicz, prezeskę Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej działającego przy ZPB.

"Działaczom skonfiskowano 450 egzemplarzy (wydawanego przez ZPB) "Magazynu Polskiego", które znajdowały się w samochodzie Jaśkiewicza. Sporządzono ponadto protokół administracyjny, że to nielegalna literatura na Białorusi" - powiedział Poczobut.

Jak dodał, "w najbliższym czasie Jaśkiewicz ma być sądzony w tej sprawie. Na razie nie wiadomo kiedy". Poczobut sprecyzował, że przed sądem stanie jedynie Jaśkiewicz, "gdyż to w jego samochodzie znaleziono magazyny".

Działacze zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem o "przewóz nielegalnych druków"

Działacze zostali zatrzymani w rejonie Szczuczyna w związku z podejrzeniem o "przewóz nielegalnych druków" i odwiezieni na komisariat w tym mieście.

Po opuszczeniu komisariatu działacze ZPB pojechali ze świątecznymi odwiedzinami do kombatantów.