1005 zgonów z powodu koronawirusa stwierdzono we Francji w ciągu minionej doby - podało we wtorek francuskie ministerstwo zdrowia. Tym samym ogólna liczna przypadków śmiertelnych Covid-19 przekroczyła w tym kraju 50 tys.

W ciągu ostatnich 24 godzin zanotowano także 9155 przypadków zakażenia, co oznacza ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z danymi z poniedziałku, gdy informowano o 4452 nowych infekcjach. Jest to jednak zdecydowany spadek w porównaniu z poprzednim wtorkiem, gdy dane resortu mówiły o 45 522 nowych zakażeniach.

Ogólna liczba zgonów we Francji wynosi obecnie 50 237. We wtorek stwierdzono 454 zgony w szpitalach i 551 w domach opieki społecznej. Resort wyjaśnił, że druga z tych liczb obejmuje dane z ostatnich kilku dni, które nie są aktualizowane codziennie.

W szpitalach przebywają obecnie 30 622 osoby, co oznacza spadek w porównaniu z poprzednią dobą o 859. O 165 zmniejszyła się liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii, na których obecnie leczonych jest 4 289 osób.

We wtorek prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosił orędzie do narodu, w którym poinformował o planach łagodzenia obostrzeń epidemicznych. Pierwszy etap luzowania restrykcji ma zacząć się 28 listopada, wtedy otwarte zostaną sklepy z produktami, które nie są niezbędne do życia. Drugi etap ma wejść w życie 15 grudnia, a trzeci 20 stycznia.