Cieszę się, że głosowanie nad projektem ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zostało odłożone. Polska Razem miała wątpliwości co do skrócenia kadencji KRS. Sygnalizował je również prezydent Andrzej Duda - powiedział w sobotę w radiu RMF FM wicepremier Jarosław Gowin.

Gowin był pytany, czy to, że Sejm wbrew zapowiedziom nie głosował w czwartek nad projektem ustawy o KRS, to zasługa posłów Polski Razem.

"Rzeczywiście mieliśmy wątpliwości co do tej sprawy. Wyrażałem je podczas konsultacji międzyresortowych, gdzie zwracałem uwagę, że skrócenie kadencji KRS-u jest rzeczą konstytucyjnie dyskusyjną. Potem podobne wątpliwości sygnalizował prezydent" - mówił Gowin. Cieszę się, że podjęto decyzję aby odłożyć to głosowanie do momentu, gdy wyjaśni się (...), czy obecna Rada została wybrana w sposób zgodny z konstytucją" - dodał.

Wicepremier podkreślił, że jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że członkowie obecnej KRS zostali wybrani niezgodnie z konstytucją, to "otworzy to drogę do skrócenia jej kadencji"

"Wymiar sprawiedliwości musi być głęboko zreformowany i jeżeli ktoś liczy na to, że po raz kolejny na lata zostanie odłożona reforma wymiaru sprawiedliwości, to źle życzy Polsce" - powiedział minister nauki.

W czwartek z porządku głosowań Sejmu zdjęte zostały punkty dotyczące nowelizacji ustaw o KRS oraz o ustroju sadów powszechnych. Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS) tłumaczył, że wnioskodawcy chcą poczekać na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o KRS. "Od tego będzie zależeć ostateczny kształt projektu o KRS, a być może także w części ustawy o sądach" - dodał.

W piątek TK podał, że 20 czerwca ogłosi wyrok z wniosku prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów ustawy o KRS z 2011 r.