W znanym moskiewskim teatrze Centrum Gogola trwają rewizje, policja przeszukała też mieszkanie dyrektora artystycznego teatru Kiriłła Sieriebriennikowa - podała we wtorek niezależna "Nowaja Gazieta". Według mediów wszczęto sprawę karną dotyczącą defraudacji.

Do budynku teatru przyszli funkcjonariusze sił specjalnych policji OMON. Do pomieszczeń nie są wpuszczani aktorzy, którzy pojawili się przed gmachem w związku z wyznaczną na wtorek próbą. Dyrektor teatru Denis Azarow powiedział, że przeszukania prowadzą funkcjonariusze Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w związku ze sprawą karną.

Krótko wcześniej we wtorek pojawiła się informacja o rewizji w mieszkaniu Sieriebriennikowa; sam reżyser nie odbierał telefonów. Portal RBK podał, że chodzi o sprawę karną dotyczącą defraudacji. Źródła portalu twierdzą, że Komitet Śledczy ma zamiar przesłuchać artystę.

Według niektórych agencji informacyjnych rewizje przeprowadzono także u innych pracowników teatru.

Sieriebriennikow jest jednym z najbardziej znanych rosyjskich reżyserów filmowych i teatralnych średniego pokolenia. Dyrektorem artystycznym Moskiewskiego Teatru Dramatycznego im. Gogola został w 2012 roku, teatr zmienił wówczas nazwę na Centrum Gogola (ros. Gogol Centr). Teatr stał się ważnym ośrodkiem życia artystycznego Moskwy; działają w nim również inne grupy teatralne, odbywają się koncerty i debaty. W 2015 roku władze teatru przyznały, że mimo sukcesów artystycznych nie udało się stworzyć równie efektywnego modelu finansowania placówki.

Wśród pierwszych reakcji na rewizje pojawiły się opinie, iż Sieriebriennikow mógł zwrócić na siebie uwagę organów śledczych z powodu otwartego krytykowania wielu aspektów życia w Rosji; taką opinię w radiostacji Echo Moskwy wyraził reżyser Władimir Mirzojew.