- Grupa Wyszehradzka chce zreformowania Unii Europejskiej - podkreśliła premier Beata Szydło podczas wystąpienia sejmowego po spotkaniu premierów państw Grupy Wyszehradzkiej w Warszawie. Jak dodała, Unia Europejska musi wyciągnąć wnioski z Brexitu i pamiętać m.in. o tym, żeby być unią obywateli, a nie instytucji. Przedstawiciele Grupy Wyszehradzkiej ustalili w Warszawie, że na wrześniowym szczycie unijnym w Bratysławie zaproponują Europie "odważne reformy". - Unia Europejska, jeżeli ma wyjść z tarczą z tego doświadczenia, jakim jest referendum brytyjskie, musi podjąć takie reformy, które przede wszystkim uszanują parlamenty europejskie, suwerenność państw i wreszcie dostrzegą, że tradycja i kultura europejska wywodzą się z wartości chrześcijańskich - zaznaczyła szefowa polskiego rządu.