- Cała akcja związana z wotum nieufności dla ministra Szyszki była oparta na jednym wielkim kłamstwie i propagandzie medialnej, wzorowanej na tej uprawianej przez Goebbelsa - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jego zdaniem, wniosek o odwołanie ministra środowiska złożony przez Platformę Obywatelską był absurdalny i wprowadził w błąd opinię publiczną.

Inne zdanie mają na ten temat politycy partii opozycyjnej, którzy głosowali w czwartek (23.03) za odwołaniem ministra. - Jan Szyszko niszczy Puszczę Białowieską i pozwala na „wolną amerykankę”, jeśli chodzi o drzewostan. To jest skandaliczne. Przypominanie zbrodni na polskiej przyrodzie jest niezbędne, by wyciągać wnioski - podkreślał poseł PO Andrzej Halicki.
- Debata obnażyła, jak złym ministrem jest Szyszko. To ewidentnie najgorszy minister środowiska po 89 roku, kojarzący się z rąbaniem drzew, niejasnościami wobec oświadczenia majątkowego - zauważył Tomasz Siemoniak z PO.
- To było oczywiste, żeby odrzucić ten wniosek, który był elementem awantury politycznej. Ja nie mam do ministra żadnych zarzutów - podkreślił wiceszef MSW Jarosław Zieliński.

Sejm odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności dla ministra środowiska. Za wnioskiem o odwołanie ministra głosowało 173 posłów, przeciw 262, wstrzymało się 4.