Rekordowe ilości deszczu spadły w ciągu ostatnich 24 godzin w chorwackim Zadarze nad Morzem Adriatyckim - podała telewizja HRT. Zalane są domy w niemal wszystkich częściach miasta, a towarzysząca opadom wichura odcięła od lądu pobliskie wyspy. W akcję zaangażowano lokalną straż pożarną, funkcjonariuszy z innych części kraju oraz ochotników.

W Zadarze odnotowano 164 litry deszczu na metr kwadratowy, najwięcej o tej porze roku, odkąd w Chorwacji rozpoczęto mierzenie poziomu opadów - zaznaczył meteorolog Zoran Vakula.

"Burza, której towarzyszyły potężne grzmoty, rozpoczęła się w niedzielę około godziny 20 i trwała do wczesnego rana w poniedziałek" - przekazał dyrektor stacji meteorologicznej w Zadarze Andzielko Vidović. Jak dodał, w niedzielę po południu odnotowano podmuchy wiatru wiejącego z prędkością 25,5 metra na sekundę, czyli blisko 100 kilometrów na godzinę.

Zalane zostały prawie wszystkie części miasta, strażacy przeprowadzili 21 interwencji w nocy i kolejne 12 rano - poinformowała telewizja N1.

"Z większości piwnic, garaży i pomieszczeń mieszkalnych położonych na parterze woda została już wypompowana. Niektóre samochody nadal stoją w wodzie" - powiedział komendant powiatowej straży pożarnej Matej Rudić. Dodał, że stale napływają nowe zgłoszenia od mieszkańców.

W akcję zaangażowano lokalną straż pożarną, funkcjonariuszy z innych części kraju oraz ochotników.