Będziemy dalej blokować tankowce, które nie posiadają odpowiednich dowodów pełnego ubezpieczenia - poinformował w czwartek turecki urząd morski po tym, gdy USA zapewniły Turcję dzień wcześniej, że wprowadzenie limitu cen rosyjskiej ropy nie wymaga dodatkowej weryfikacji ubezpieczeń statków.

Urząd nazwał sprawdzanie ubezpieczeń "rutynową procedurą".

Tureckie ograniczenia weszły w życie od początku grudnia - podała agencja Reutera. Spowodowały one opóźnienia statków, które muszą przepłynąć przez tureckie cieśniny. Obecnie na przeprawę przez Bosfor czeka w korku 19 statków - poinformowała turecka agencja żeglugi Tribeca Shipping.

Po wprowadzeniu limitu cenowego firmy ubezpieczające tankowce nie mogą ubezpieczać statków przewożących rosyjską ropę - niezależnie od jej przeznaczenia - o ile nie została ona sprzedana w ramach wyznaczonego pułapu.

Embargo na sprowadzanie rosyjskiej ropy naftowej do Unii Europejskiej drogą morską i uzgodniony przez UE, G7 i Australię na 60 dolarów za baryłkę limit ceny ropy z Rosji transportowanej tą drogą weszły w życie w poniedziałek. Ograniczenia mają utrudnić Rosji finansowanie wojny na Ukrainie przy zachowaniu stabilności dostaw energii na świecie. (PAP)