Sąd Najwyższy uchylił w czwartek dwa punkty uchwały Państwowej Komisji Wyborczej ws. wytycznych dotyczących referendum i wyborów. Sąd przychylił się tym samym do niektórych zarzutów skargi, którą złożyło stowarzyszenie "Obserwatorium Wyborcze".

Pierwszy z uchylonych przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN punktów uchwały PKW z 25 września określa zasady przekazywania nagrania zarejestrowanego przez męża zaufania w lokalu wyborczym ministrowi cyfryzacji i przewodniczącemu komisji. Decyzja SN oznacza wyeliminowanie z tego punktu kolejności przekazywania tego nagrania.

Drugi z uchylonych punktów uchwały PKW przewiduje, że zarejestrowane stowarzyszenia i fundacje mają prawo do wyznaczenia obserwatorów społecznych ws. wyborów, ale nie mają uprawnienia do wyznaczania obserwatorów społecznych w związku z referendum.

Sąd Najwyższy nie przychylił się z kolei do innych punktów skargi "Obserwatorium Wyborczego". Dotyczyły one m.in. zakazu nagrywania czynności wykonywanych przez wyborców w komisji wyborczej i legalności uchwały Sejmu dot. referendum. Stowarzyszenie zarzucało w skardze, że karta do referendum zawiera propagandę wyborczą i referendalną poprzez co narusza prawo.

W czwartek po południu Sąd Najwyższy rozpoczął zaś rozpatrywanie kolejnej skargi na tę samą uchwałę PKW złożoną przez komitet wyborczy Trzecia Droga. Dotyczy ona m.in. kwestii uczestnictwa w wyborach parlamentarnych i odmowy uczestnictwa w referendum, co – zgodnie z uchwałą PKW - wymaga adnotacji o niepobraniu przez wyborcę karty referendalnej.(PAP)

Autor: Mateusz Mikowski

mm/ mja/ godl/