Lider Partii Republikańskiej, europoseł Adam Bielan wyraził w piątek nadzieję, że posłowie: Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska i Arkadiusz Czartoryski, którzy odeszli z klubu PiS, będą w dalszym ciągu głosować w sposób zgodny z linią rządu.

Girzyński, Janowska i Czartoryski opuścili w piątek klub PiS i złożyli w Sejmie dokumenty do rejestracji koła o nazwie "Wybór Polska". Według Girzyńskiego, nowe koło nie będzie prowadzić "działalności koncesjonowanej", ale nie będzie też "opozycją totalną". Odejście trójki posłów sprawia, że klub PiS będzie miał 229 posłów, co formalnie oznacza utratę większości w Sejmie.

Lider Partii Republikańskiej, europoseł Adam Bielan przypomniał w rozmowie z TVP Info, że wszyscy troje startowali dwa lata temu do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości, podpisując się pod programem wyborczym oraz "obietnicą, że będą wspierać rząd". "Mam więc nadzieję, że dalej będą głosować w sposób zgodny z linią rządu. Tak dotąd było" - dodał polityk.

Wyraził nadzieję, że odejście Girzyńskiego, Czartoryskiego i Janowskiej nie oznacza utraty większości w Sejmie przez PiS. "Wczoraj było posiedzenie Sejmu, dwudniowe, dziesiątki głosowań, w których ta trójka posłów wzięła udział i głosowali wspierając rząd" - zaznaczył Bielan.

Przyznał, że najlepiej zna Arkadiusza Czartoryskiego. "To bardzo doświadczony parlamentarzysta, zawsze miałem o nim bardzo dobre zdanie, więc jestem tą decyzją troszeczkę zaskoczony. Nie znam jej motywów, będę starał się porozmawiać z panem posłem i zapytać go osobiście, ale powtarzam: mam nadzieję, że dalej będą głosować razem z rządem, tak jak wielu innych posłów - kilku, kilkunastu posłów, którzy są poza klubem, ale głosują z linią rządu - powiedział europoseł.