Pięć pocisków rakietowych odpalonych z Syrii spadło na przygraniczne tureckie miasto Kilis, raniąc co najmniej 4 osoby - informują w poniedziałek państwowe media tureckie. Nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych. Zniszczony został co najmniej jeden budynek.

Nie wiadomo na razie, czy ostrzał nastąpił z tej części terytorium syryjskiego, którą kontrolują dżihadyści z Państwa Islamskiego.

W Kilisie jest wielu syryjskich uchodźców. To miasto było już wielokrotnie ostrzeliwane z terytorium syryjskiego. Kilka dni temu pocisk rakietowy eksplodował tam w pobliżu parku, raniąc dwie osoby. Władze przeprowadziły wtedy ewakuację szkół.

W zeszłym tygodniu turecki premier Ahmet Davutoglu poinformował w parlamencie, że 16 kwietnia w Kilisie przywódcy europejscy mają zainaugurować ośrodek dla syryjskich uchodźców - m.in. szkołę i szpital - zbudowany dzięki funduszom Unii Europejskiej.(PAP)