Premier, pytana o ten zapis, powiedziała, że będzie on procedowany w Senacie. "Klub będzie zgłaszał poprawki w Senacie. Taka poprawka ma się pojawić. Jeśli będzie poprawką, która jest przygotowana zgodnie z prawem i zasadami finansów, nie widzę powodów, dlaczego nie miałaby być przyjęta" - tłumaczyła Beata Szydło.
W myśl pierwotnej poprawki, toruńska uczelnia miała otrzymać pieniądze między innymi kosztem budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wczoraj wieczorem resort zapowiadał jej wycofanie.
Przekazanie pieniędzy prywatnej szkole w Toruniu krytykowali wcześniej politycy opozycji. Szef klubu PO Sławomir Neumann przekonywał, że sprawą z urzędu powinna zająć się prokuratura, bo występuje podejrzenie korupcji politycznej.
Komentarze(7)
Pokaż: