Rosja będzie blokować gospodarczą część eurointegracji Ukrainy. Mówił o tym w wywiadzie dla agencji Ria Novosti rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow zapowiedział podjęcie kroków odwetowych, jeśli Kijów zacznie realizować przed 1 stycznia 2016 r. gospodarczą część porozumienia stowarzyszeniowego z Unią Europejską.

Według kremlowskiego urzędnika, Moskwa będzie przestrzegać porozumień trójstronnych. Jednak gdyby władze w Kijowie podejmowały kroki, które będą naruszały umowę, to Rosja zdecyduje się na działania odwetowe. Jak wyjaśnił Pieskow, chodzi przede wszystkim o zamrożenie do stycznia 2016 roku przystąpienia Ukrainy do unijnej strefy wolnego handlu.

Wcześniej rosyjscy politycy dali do zrozumienia, że każde działanie ze strony władz w Kijowie, zmierzające do wprowadzenia w życie gospodarczej części umowy stowarzyszeniowej, będą traktować jako naruszenie trójstronnego porozumienia Moskwy, Kijowa i Brukseli. Między innymi zagrozili wprowadzeniem wysokich ceł w handlu z Ukrainą. Moskwa tłumaczy, że wchodząc do unijnej strefy wolnego handlu, a jednocześnie będąc w takiej strefie z Rosją i jej sojusznikami, Ukraina będzie szkodzić interesom rosyjskich przedsiębiorców.