Giertych mówiąc o odpowiedzialności dziennikarzy powołuje się na art. 267 kodeksu karnego mówiący o karaniu osób ujawniających informacji z podsłuchów. - Ja bym zaapelował do pana mecenasa, żeby czuł miarę. Ten artykuł jest skrojony pod ewidentne pomówienia i ujawnianie osobistych tajemnic. Nic takiego się nie stało - przekonuje jednak Janik.
"Wprost" ujawnił 23 czerwca m.in. treść rozmowy szefa MSZ Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim oraz rozmowę Pawła Grasia z prezesem PKN Orlen Jackiem Krawcem. Wcześniej tygodnik opublikował nagrania rozmów prezesa NBP Marka Belki z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem i byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem.
Komentarze(1)
Pokaż:
art. 255. § 1 kk. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
art. 9. § 1 kpk. Organy procesowe prowadzą postępowanie i dokonują czynności z urzędu, chyba że ustawa uzależnia je od wniosku określonej osoby, instytucji lub organu albo od zezwolenia władzy.
art. 10. § 1 kpk. Organ powołany do ścigania przestępstw jest obowiązany do wszczęcia i prze-prowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia – o czyn ścigany z urzędu.