– Dopóki politycy nie będą słuchać ludzi, tych zwykłych, prostych, nie będą mieli w ogóle racji bytu, bo oni w większości głowami są w chmurach. Nie funkcjonują jak normalni ludzie – mówił Kowalczyk.
– Trzeba rozmawiać z ludźmi cały czas, a nie za pięć dwunasta jak się zbliżają wybory. Najbardziej liczę na premiera. Jest najbardziej żywotny z naszych polityków. Liczę, że jeszcze coś pokaże – dodał.