Cztery osoby aresztowano w związku z zarzutem gromadzenia i nielegalnego składowania 1,5 tys. ton odpadów na jednej z nieruchomości w gminie Borkowice (Mazowieckie). Zdaniem śledczych za procederem stoi zorganizowana grupa przestępcza; część z odpadów jest niebezpieczna.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu. W ocenie śledczych część z odpadów jest niebezpieczna. "Gromadzenie i składowanie niebezpiecznych odpadów wbrew obowiązującym przepisom mogło m.in. zagrażać zdrowiu okolicznych mieszkańców i spowodować istotne obniżenie jakości gleby, a także zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym" – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu czterech osób; trzy z nich – zdaniem prokuratury – działały w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się składowaniem odpadów, także tych uznawanych za niebezpieczne.
Rzeczniczka dodała, że prokuratura nadal prowadzi czynności w tej sprawie, a śledztwo jest wielowątkowe.(PAP)
autor: Ilona Pecka