Roman Giertych nie jest zgłoszony przez żadną z partii z paktu senackiego. Przedstawimy 100 nazwisk wtedy, gdy rozmowy będą zakończone - podkreślił w Programie Pierwszym Polskiego Radia sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej był w środę gościem na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o to, czy po ewentualnej wygranej w wyborach parlamentarnych, przy tworzeniu rządu przyjmą pomoc od Konfederacji. "Zamierzamy tak wygrać wybory, żeby stworzyć rząd z innymi partiami opozycji demokratycznej. Jak czytam tajne maile pana Dworczyka to chyba PiS bardzo nastawia się na koalicję z Konfederacją" - powiedział Marcin Kierwiński.
"Nie widzę możliwości, aby robić jakąś formułę rządzenia z panem Braunem czy Korwin-Mikke. To są ludzie, których poglądy są skrajne, nieakceptowalne. To są ludzie, którzy pójdą w koalicji z PiS-em. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - ocenił poseł PO.
Podczas rozmowy został również zapytany o to, czy Roman Giertych zostanie zgłoszony do senatu z paktu senackiego. "Roman Giertych nie jest zgłoszony przez żadną z partii Paktu Senackiego. Nie ma na razie poparcia żadnej partii. Nie wiem, czy będzie kandydował z własnego komitetu" - stwierdził.
"Przedstawimy 100 nazwisk wtedy, gdy rozmowy będą zakończone. Prace są na ukończeniu" - dodał sekretarz generalny PO. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ godl/