.
"Trzeba ostudzić emocje i działać w interesie warszawiaków". Politycy o powołaniu komisji ds. reprywatyzacji
- Dzisiaj jest spotkanie organizacyjne, logistyczne. A pierwsze posiedzenie, na którym podjęte zostaną uchwały, dotyczące tego, jakimi nieruchomościami będzie zajmowała się komisja, odbędzie się za dwa tygodnie, kiedy skompletujemy skład komisji – powiedział Patryk Jaki, przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie. Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej powiedział, że traktuje sprawę odrzucenia jego kandydatury na członka komisji weryfikacyjnej, jako polityczną. Jak dodał, jego partia wystawi dobrego kandydata. Marcin Kierwiński z PO wyraził opinię, że komisja powinna przede wszystkim zająć się kwestią uwłaszczenia na majątku publicznym, m.in. Fundacją Prasową Solidarność, która według niego została przejęta przez środowisko związane z PiS. - Trzeba w tej komisji wziąć udział, zobaczyć jak ona działa. Spróbować trochę ostudzić emocje, wylać na niektórych kubeł zimnej wody i wtedy rozpocząć prace w interesie warszawiaków – stwierdził rzecznik prasowy PSL Jakub Stefaniak.
Powiązane
-
Członkowie komisji ds. reprywatyzacji chcą ustalić "jednoznaczne" kryteria weryfikowanych spraw Przedstawiciele PSL i Kukiz'15 w komisji weryfikacyjnej chcą rozpoczęcia jej prac...
-
Afera reprywatyzacyjna: Adwokat, który wessał czerń
-
PK: Trzy sprzeciwy prokuratury w sprawach dotyczących reprywatyzacji w Warszawie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama