NIK przeprowadziła kontrolę funkcjonowania szkół w czasie pandemii COVID-19. Wśród skutków epidemii wymieniono "obniżenie jakości kształcenia, pogłębienie nierówności edukacyjnych oraz pogorszenie kondycji psychofizycznej uczniów i nauczycieli".

Najwyższa Izba Kontroli przekazała we wtorek wyniki kontroli funkcjonowania szkół w trakcie pandemii COVID-19. Skontrolowała działanie Ministerstwa Edukacji i Nauki, 5 kuratoriów oświaty, 5 jednostek samorządu terytorialnego i 15 szkół (8 podstawowych i 7 ponadpodstawowych) w pięciu województwach: podlaskim, lubelskim, lubuskim, mazowieckim i dolnośląskim.

Kontrola trwała od 1 stycznia 2020 r. do 9 sierpnia 2021 r.

NIK ustaliła, że "tradycyjny model nauczania nie przystawał do realiów edukacji online". Epidemia uwidoczniła problemy, z jakimi zmaga się system oświaty, w tym problemy z komunikacją społeczną i niedostosowanie podstaw programowych i metod nauczania do współczesnych realiów.

W ocenie kontrolerów zabrakło określenia standardów nauczania zdalnego lub hybrydowego. Skutkowało to prowadzeniem zajęć w sposób dowolny, wybrany przez nauczyciela. "Zdalnie, w zależności od szkoły, organizowano od 30 proc. do nawet 100 proc. zajęć z danego przedmiotu" – informowała NIK.

Podczas kontroli uwidocznił się także problem wykluczenia cyfrowego – uczniowie pozbawieni byli odpowiedniego sprzętu, dostępu do szybkiego łącza internetowego i do wiedzy technologicznej. Zdaniem NIK-u doprowadziło to do nierówności w procesie nauczania i wymagało uruchomienia dodatkowych programów wychowawczych.

Izba zaznaczyła, że podejmowane działania Ministerstwa Edukacji i Nauki "nie wystarczyły do zapewnienia prawidłowej organizacji kształcenia dzieci i młodzieży".

W ramach projektów "Zdalna szkoła" i "Zdalna szkoła plus", których zadaniem było zniwelowanie wykluczenia cyfrowego, zrefundowano zakup 137 tys. sztuk sprzętu komputerowego dla nauczycieli i uczniów.

"Ponadto, w porozumieniu z Naukową i Akademicką Siecią Komputerową – Państwowym Instytutem Badawczym (NASK-PIB) przekazano do szkół 2400 szkolnych pakietów multimedialnych (w tym 60 tys. tabletów) oraz 764 mobilnych pracowni komputerowych (w tym 12 224 laptopów)" – zaznaczyła NIK. W sumie na ten cel przeznaczono 451 mln zł. Jednak zdaniem Izby działania te nie były przeprowadzone równomiernie, a jako przykład podano sytuację z Płocka, gdzie działało 77 szkół nauczających 22 tys. uczniów. Szkoły te wskazały zapotrzebowanie na 480 komputerów, otrzymały ich 77 sztuk.

W raporcie przywołane zostały także szkolenia programowe dla nauczycieli, w tym program "Wsparcie placówek doskonalenia nauczycieli i bibliotek pedagogicznych w realizacji zadań związanych z przygotowaniem i wsparciem nauczycieli w prowadzeniu kształcenia na odległość". Jednak do kwietnia 2021 r. nie objęto nim żadnego nauczyciela.

NIK pozytywnie ocenił decyzję ministerstwa o ograniczeniu wymagań egzaminacyjnych dla uczniów zdających egzamin ósmoklasisty i egzamin maturalny.

Wyróżniono także działania na rzecz pomocy psychologiczno-pedagogicznej. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli uruchomienie 7 lipca 2021 r. Narodowego Programu Wsparcia Uczniów po Pandemii było spóźnione, a wszystkie działania mające na celu pomoc psychologiczną – niewystarczające.

Działalność placówek oświatowych została zawieszona 11 marca 2020 r., a nauka zdalna rozpoczęła się 14 dni później. W tym czasie w Polsce funkcjonowało 23,6 tys. szkół, w których uczyło się 5 mln dzieci i młodzieży.

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska

ak/ joz/