Głównym tematem wyjazdowego posiedzenia klubu były przygotowania do wyborczo-statutowego kongresu partii - powiedziała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Przygotowujemy się do pewnej restrukturyzacji struktur partii – dodał szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

We wtorek w Przysusze odbyło się pierwsze od ponad roku wyjazdowe posiedzenie klubu PiS, z udziałem m.in. prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, a także posłów, senatorów i europarlementarzystów ugrupowania.

"Głównym tematem były przygotowania do zbliżającego się kongresu partii, który odbędzie się 3 lipca. Były także poruszane inne istotne, bieżące tematy" - powiedziała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska dziennikarzom po zakończeniu posiedzenia.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki dodał: "Przygotowujemy się do kongresu, do pewnej restrukturyzacji struktur partii, a także do takiej ofensywy, która będzie polegała na objeździe kraju przez czołówkę naszej partii". Objazd - dodał - będzie dotyczył przede wszystkim Polskiego Ładu.

Dopytywany kiedy nastąpi inauguracja tego objazdu Terlecki powiedział, że on się już właściwie rozpoczął. "Intensywnie ruszy po zjeździe, ale pierwsze takie spotkania będą już wcześniej. Premier je odbywa regularnie w tej chwili" - zaznaczył.

Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski mówił, że jest bardzo zadowolony ze spotkania. Pytany o kondycję koalicji odparł: "Myślę, że jest silna". "Poza tym, to co nie zabija, to jeszcze bardziej łączy. Uważam, że to jak w małżeństwach, kryzysy paradoksalnie wzmacniają" – stwierdził.

Z kolei senator Jan Maria Jackowski wychodząc z posiedzenia relacjonował, że prezes Kaczyński podczas wystąpienia "przedstawił analizę sytuacji". Wśród poruszanych tematów wymienił zbliżający się kongres PiS, jak i bieżące, aktualne sprawy, z którymi "parlamentarzyści spotykają się w swojej pracy". Zaznaczył, że na spotkaniu nie pojawił się temat głosowania w Sejmie nad kandydaturą Lidii Staroń na nowego RPO.

"Natomiast ogólny ton tego był w kierunku poszukiwaniu jedności, odpowiedzialności, budowania mostów, a nie eskalowania jakichś konfliktów" – przekonywał. Wiceszef MON i polityk Porozumienia Marcin Ociepa mówił natomiast, że "było bardzo dobre wystąpienie na temat wyzwań jakie stoją przed Polską i przed Zjednoczoną Prawicą". "Bardzo budujące i koncyliacyjne" – zapewnił.