W ocenie wicepremiera Morawieckiego, jest to pierwszy krok do poprawy sytuacji demograficznej Polski. Minister krytycznie ocenił postawę opozycji, która postuluje, by 500 złotych przysługiwało na każde dziecko w rodzinie, niezależnie od dochodów. Przypomniał, że przez pół roku konsultacji, słychać było tylko krytyczne głosy. Dodał, że program powinno się ocenić po roku jego obowiązywania.
Wicepremier był też pytany, czy w programie 500 plus powinny obowiązywać progi dochodowe, by najzamożniejsi z pomocy państwa nie skorzystali. Mateusz Morawiecki powtórzył, że on sam 500 złotych na dzieci nie weźmie. Wyjaśnił, że program 500 plus jest instrumentem polityki prodemograficznej i nie powinien podlegać progom dochodowym.
Rządowy program o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci zakłada wprowadzenie świadczenia wychowawczego na drugie i kolejne dziecko w wysokości 500 złotych miesięcznie. Mniej zamożnym rodzinom świadczenie będzie przyznawane już na pierwsze. Dostaną je te, w których dochód na członka nie przekroczy 800 złotych i 1200 w przypadku dzieci niepełnosprawnych. Pieniądze mają być wypłacane od 1. kwietnia.
Komentarze(5)
Pokaż: