Lew, który uciekł z ogrodu zoologicznego w Tbilisi, zabił człowieka. Poinformowało o tym gruzińskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Lwa poszukują siły specjalne policji. Drapieżnik uciekł z ogrodu zoologicznego wraz z innymi zwierzętami w nocy z soboty na niedzielę, kiedy przez miasto przechodziła powódź. Policjanci zastrzelili już część niebezpiecznych uciekinierów.

W powodzi zginęło 19 osób, trwają poszukiwania sześciu.

Parlament gruziński na nadzwyczajnej sesji przyjął prezydenckie dekrety zezwalające na pomoc w akcji ratunkowej wojska. W Tbilisi zniszczonych jest wiele ulic, władze miejskie proszą mieszkańców, by nie jeździli samochodami.