Jest akt oskarżenia wobec Izraelczyków, którzy spalili żywcem 16-letniego Palestyńczyka. Między innymi to wydarzenie doprowadziło do gwałtownej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Izraelskie ministerstwo sprawiedliwości nie ujawniło tożsamości oskarżonych. Wiadomo tylko, że to 29-letni mężczyzna z żydowskiego osiedla na Zachodnim Brzegu i dwóch nastolatków. Postawiono im między innymi zarzuty morderstwa i porwania.

16-letni Mohammed Abu Chder został uprowadzony 2 lipca we Wschodniej Jerozolimie, tuż przed wejściem do meczetu. Porywacze spalili go żywcem w odwecie za porwanie i zamordowanie przez Palestyńczyków trzech młodych Izraelczyków. Te zdarzenia sprowokowały Palestyńczyków do ostrzelania terytorium Izraela rakietami, a Izrael - do odpowiedzi poprzez naloty na pozycje w Gazie. Zginęło w nich ponad 230 osób. Od jutra ma obowiązywać rozejm między obydwoma stronami.