- Polska podjęła decyzję o uznaniu za persona non grata czterech rosyjskich dyplomatów. To wyraz solidarności z Wielką Brytanią - poinformował szef MSZ Jacek Czaputowicz. Minister spraw zagranicznych wyjaśnił, że wydalenie dyplomatów to reakcja na atak na byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu GRU i brytyjskiego agenta Siergieja Skripala w Salisbury.

- Wielka Brytania stała się celem bezprecedensowego ataku, jakim było pierwsze w historii powojennej Europy celowe użycie broni chemicznej przeciwko grupie cywilów - mówił Czaputowicz. Jak przyznał, decyzja o wydaleniu dyplomatów była konsultowana między innymi z premierem Mateuszem Morawieckim. - Uważamy, że to właściwa odpowiedź na nieprzyjazne i agresywne działania Rosji - dodał.