Jestem wdzięczny przedstawicielom całej sceny politycznej, zarówno obozu rządzącego, jak i opozycji, że wszyscy przyjmują ze zrozumieniem i spokojem, że wydajemy teraz tak ogromne pieniądze na modernizację naszej armii - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Duda przebywa od wtorku w Londynie, gdzie m.in. wziął udział w konferencji na temat obronności. Z kolei w środę prezydent uczestniczył m.inn w Wall Street Journal CEO Council Summit.

"Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy my mieli nowoczesną armię, która jest wystarczająco silna, żeby nikomu nie opłacało się nas zaatakować" - podkreślił prezydent Duda.

Dodał, że sam mówi żołnierzom, iż "kupujemy nowoczesne uzbrojenie i wydajemy miliardy na to, żebyście nowoczesne czołgi, najnowocześniejsze armatohaubice, systemy łączności i systemy obrony lotniczej i przeciwrakietowej - wydajemy te pieniądze po to, żebyście nigdy nie musieli użyć tego w boju".

Jak zaznaczył, "to paradoks", ale wydatki na uzbrojenie są po to, aby uzbrojenie to było używane do ćwiczeń. "Po to te pieniądze wydajemy, po to, żeby w Polsce nie było wojny, żeby Polska była bezpieczna" - podkreślił Andrzej Duda.

"Jestem wdzięczny przedstawicielom całej sceny politycznej, zarówno obozu rządzącego, jak i opozycji, że wszyscy przyjmują ze zrozumieniem i spokojem, że wydajemy teraz tak ogromne pieniądze na modernizację naszej armii" - zaznaczył prezydent. Dodał, że głęboko wierzy, że wydatki na modernizację armii "będą spokojnie kontynuowane i w całości zrealizowane, bo to jest teraz kwestia żywotnego i podstawowego interesu całego naszego społeczeństwa i całego państwa".

Jednocześnie prezydent zaznaczył, że "ważne jest, aby sojusznicy też wydawali odpowiednie kwoty na obronność, choćby dlatego, że są obecne oddziały NATO w naszym kraju".

Ponadto prezydent Duda ocenił, że sprawą oczywistą jest, iż "Ukrainę będzie można przyjąć do NATO, kiedy wojna się zakończy". "To jest zrozumiałe i naturalne, natomiast uważam, że trzeba tworzyć Ukrainie jasną perspektywę, a przede wszystkim trzeba budować takie klarowne i bardzo twarde wsparcie ze strony NATO dla Ukrainy" - podkreślił. (PAP)

autorzy: Marcin Jabłoński, Aleksandra Rebelińska

mja/ reb/ mrr/