Polska przekazała Białorusi bardzo wyraźny sygnał, że jeżeli będą dalsze represje, to zareagujemy dalszą blokadą dla białoruskiego handlu - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla RMF FM.
"Zamykamy kolejne przejścia, a przynajmniej ograniczamy te przejścia. Odpowiadamy pięknym za nadobne, jeśli chodzi o działania Łukaszenki i on doskonale o tym wie" - dodał szef rządu.
Premier wskazał, że Polska przekazała Białorusi bardzo wyraźny sygnał, że jeżeli będą dalsze represje, to nasz kraj zareaguje odpowiednio dalszą blokadą dla białoruskiego handlu.
"Spotkałem się niedawno w Polsce z żoną Alesia Bialackiego, laureata Nagrody Nobla, która opowiadała mi, jak brutalnie Łukaszenko postępuje z tymi, którzy choćby w najłagodniejszy sposób wyrażają sprzeciw wobec jego brutalnego reżimu. Polska musi tutaj reagować" - mówił szef rządu.
Premier Morawiecki zapowiedział też, że będzie rozmawiał z Litwą w sprawie wstrzymywanych przez nią od ponad dwóch miesięcy unijnych sankcji wobec Białorusi. "Warto jest zrobić krok wstecz po to, żeby zrobić trzy kroki do przodu" – powiedział szef rządu.
Morawiecki zapowiedział w RMF FM rozmowę z "sojusznikami litewskimi". Zwrócił też uwagę, że Białoruś jest "ważnym punktem przerzutu dla rosyjskich towarów i "warto to zablokować".(PAP)
pif/ amac/