Najbliższe miesiące będą sprawdzianem dla przemysłu - ocenił ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka, komentując poniedziałkowe dane GUS nt. produkcji przemysłowej. Dodał, że większość branż energochłonnych notuje spadki sięgające 20 proc.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w poniedziałek, że produkcja przemysłowa w lutym 2023 r. spadła o 1,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 0,4 proc. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w lutym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,0 proc. niższym niż w analogicznym miesiącu 2022 r. i o 0,9 proc. wyższym w porównaniu ze styczniem 2023 r.
Ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka przyznał, że było kwestią czasu, kiedy przemysł zanotuje ujemny wynik. "Stało się to zgodnie z naszymi oczekiwaniami w lutym. W relacji rocznej produkcja przemysłowa skurczyła się o 1,2 proc." - zwrócił uwagę w swoim komentarzu. Jak dodał, "na tak kiepski wynik złożyło się w głównej mierze słabe przetwórstwo przemysłowe", a większość branż energochłonnych notuje spadki sięgające 20 proc.
Zielonka wskazał, że jeszcze przed miesiącem liczba branż na minusie była znacznie niższa. "Ten problem będzie się potęgował z miesiąca na miesiąc. Z jednej strony mamy nadal wysokie, niezamrożone ceny energii, z drugiej strony popyt zachodnich partnerów słabnie – co też widać w dynamice eksportu" - zaznaczył ekspert.
Jego zdaniem to, jak bardzo zależny jest nasz przemysł od wydarzeń w strefie euro, widać w korelacji z danymi o handlu zagranicznym. Na wyraźnym plusie w lutym - jak poinformował - była produkcja samochodów, maszyn oraz urządzeń elektrycznych. Dodał, że dokładnie te kategorie produktów na początku bieżącego roku stanowiły o sile naszego eksportu.
W opinii eksperta najbliższe miesiące będą swego rodzaju sprawdzianem dla przemysłu. "W naszej ocenie polski przedsiębiorca zdołał wytworzyć przez ostatnie dwa lata wystarczającą poduszkę bezpieczeństwa, żeby przetrwać okres zmniejszonego popytu. Z drugiej strony ratunkiem mogą być dopłaty dla branż energochłonnych wynikające z ustawy o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022-2024" - zaznaczył Mariusz Zielonka. (PAP)
pad/ amac/