Chce być premierem dopóki nie sprzeniewierzy się wyborcom. Mowa o Beacie Szydło - kandydatce PiS na szefa rządu.

Wczoraj Jarosław Kaczyński mówił w wywiadzie dla TVP Szczecin, że Szydło będzie rządziła 4 lata "jeśli będzie dobrym premierem". Wiceprezes PiS odpowiedziała dziś podczas wizyty w Stanisławiu Górnym w Małopolsce, że jeśli pokieruje rządem, będzie chciała realizować program, który obiecuje wyborcom. "Jeżeli kiedykolwiek sprzeniewierzyłabym się moim wyborcom, to na pewno będę wiedziała, co zrobić." - mówiła posłanka Szydło. Zapewniła przy tym, że nie jest, nie była i nie będzie "przyspawana do stołków".
Wybory parlamentarne odbędą się 25 października. Na razie PiS prowadzi w niemal wszystkich badaniach opinii społecznej. Sondażowa przewaga nad Platformą Obywatelską waha się od kilku do kilkunastu procent.