Władze Korei Południowej ogłosiły koniec zagrożenia epidemią MERS w tym kraju. Wirus powodujący ciężką niewydolność oddechową został zawleczony na Półwysep Koreański przez biznesmena, który wrócił z podróży służbowej na Bliski Wschód. W wyniku epidemii zmarło 36 osób.

W czerwcu groźba rozprzestrzenienia się MERS w regionie w czerwcu wywołała poważne zaniepokojenie wielu państw azjatyckich, które 10 lat temu dotkliwie odczuły wybuch epidemii SARS.

Ze względu na wirus MERS dochody z turystyki w Korei Południowej spadły o 40%. Południowokoreańskie władze były zaś krytykowane za niedostateczne reakcje w początkowej fazie epidemii. W Korei Południowej kwarantanną łącznie objęto ponad 17 000 osób. Lekceważenie przez niektórych zasad izolacji doprowadziło do rozwleczenia wirusa.

Teraz władze Korei Południowej deklarują koniec zagrożenia zakażeniem MERS w tym kraju. W szpitalu wciąż jednak pozostaje jedna osoba, u której kontynuowane jest leczenie. Światowa Organizacja Zdrowia zapowiada, że koniec epidemii MERS na Półwyspie Koreańskim ogłosi dopiero miesiąc po całkowitym wyleczeniu ostatniego zakażonego pacjenta.