Jeśli Polacy opowiedzą się w referendum za JOW-ami, to będzie można doprowadzić do przedterminowych wyborów - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Paweł Kukiz. Były kandydat na prezydenta był też pytany o in vitro, związki partnerskie i leczniczą marihuanę.

Paweł Kukiz powiedział Monice Olejnik, że "program to lep na wyborców, to kłamstwo, oszustwo wyborcze". "Żadna partia polityczna nie wywiązała się z programów. Jeżeli chodzi o tego rodzaju program, to ja już go 20 lat temu napisałem w piosence "Całuj mnie" - "dam wam torby z darami, auto z alufelgami, portfel cały wypchany dolarami" - powiedział Kukiz i zaznaczył, że sam "ma strategię rozwiązywania problemów".

Jednocześnie tłumaczył, że jego ruch nie jest partią polityczną. "To są obywatelskie listy wyborcze, zbudowane na podobnej zasadzie jak kiedyś AWS" - powiedział.

Kukiz kolejny raz opowiedział się też za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. "Jestem przekonany, że Polacy opowiedzą się za zmianą ordynacji wyborczej. Nie przewiduję żadnego innego wariantu. Wszystkie badania wskazują na to, że Polacy chcą zmian systemowych" - mówił Kukiz. Jeśli naród opowie się za JOW-ami w referendum - zdaniem Kukiza - będzie można wówczas doprowadzić do przedterminowych wyborów w nowej ordynacji. Polityk podkreślił, iż bez wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych nie będzie możliwa reforma sądów i prokuratury.

Kukiz był też pytany o metodę in vitro. Pomimo, że samej metodzie nie jest przeciwny, sprzeciwia się finansowaniu jej z budżetu państwa, ważniejsza jest bowiem praca za godną płacę. Podkreślił, że trzeba "rozwalić system, który okrada obywateli". "Wtedy ludzi będzie stać na in vitro, na stomatologa, na cuda wianki, na lekarzy i to nie będzie dla wybranych" - powiedział Kukiz.

Były kandydat na prezydenta zadeklarował też, że nie ma nic przeciwko związkom partnerskim, ale nie jest zwolennikiem instytucji małżeństwa osób homoseksualnych, ponieważ dałoby ono możliwość adopcji dziecka. "Jestem przekonany, że dziecko powinno mieć mamę i tatę, seksualność przychodzi później, wzorce powinno mieć takie, jak większość rodzin" - powiedział Kukiz.

Pytany o legalizację marihuany, odpowiedział: "Wielokrotnie mówiłem, że znacznie niebezpieczniejszym narkotykiem jest alkohol. Jestem za taką formą, jak w Czechach. I na pewno dojdzie do czegoś takiego, jak w Holandii i to się wycofa. Natomiast są znacznie ważniejsze sprawy".