Janusz Korwin-Mikke znalazł miejsce na pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. 12 kilometrów od Pałacu Prezydenckiego. Proponuje, aby powstał on na skrzyżowaniu ulic Żwirki i Wigury oraz 17 stycznia.

Korwin-Mikke uważa, że to byłoby idealne, a zarazem symboliczne miejsce. 200 metrów dalej jest lotnisko, z którego startował Tu-154M. "Tu jest piękna panorama, widok na pomnik Żwirki i Wigury z daleka. Cała piękna zielona oś. Tu jest miejsce, gdzie można zrobić rondo i postawić na nim wielki pomnik"- mówił. .

Janusz Korwin-Mikke nie rozmawiał z rodzinami ofiar na temat tej lokalizacji. Jak powiedział: "Ja zgłaszam pomysł, a wy go łapcie. Być może nikt o tym miejscu nie pomyślał".