Według tureckiego Sztabu Generalnego, tylko wczoraj 97 osób, w tym 92 z Syrii chciały wejść na teren kraju ze stolicą w Damaszku. Tymczasem Siły Państwa Islamskiego zatknęły flagę swojej organizacji tuż przy granicy z turecką prowincją Kilis.
Do tej pory Turcja była krytykowana za słabą kontrolę swojej granicy z Syrią. Z kolei Ankara zarzuca Zachodowi, że wcześniej nie wychwytuje potencjalnych terrorystów chcących walczyć w szeregach dżihadystów.