Sankcje są niezbędne i nie wykluczają dialogu z Rosjanami. Tak o restrykcjach gospodarczych i politycznych nałożonych na Rosję powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel w niemieckim parlamencie.

W przemówieniu przed europejsko-azjatyckim szczytem w Mediolanie, kanclerz Merkel powiedziała, że sytuacja na Ukrainie jest "bardzo ciężka". To właśnie na mediolańskim szczycie europejscy przywódcy po raz pierwszy od dłuższego czasu spotkają się z Władimirem Putinem. Kanclerz podkreśliła, że oczekuje od Rosji całkowitego wypełnienia warunków zawieszenia broni. "Rosja musi w sposób decydujący przyczynić się do deeskalacji konfliktu" - oświadczyła szefowa niemieckiego rządu.

Merkel przypomniała też o wciąż trwającym kryzysie w strefie euro. Zdaniem kanclerz, ścisłe przestrzeganie reguł fiskalnych jest w stanie zapewnić ciągłość wzrostu gospodarczego w Europie.