"Jeśli mam kogoś popierać na komisarza energetycznego, to w moim bezpośrednim interesie jest, żebyś był ty..." - mówi Rostowski do Sikorskiego. "Trochę mniej będzie szampana, trochę więcej prosecco, ale ogólna zasada będzie ta sama. Rodzinnie, spokojnie...". To fragment rozmowy Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego, z której nagrania ujawnił tygodnik "Wprost".

Rozmowa dotyczy także między innymi Danuty Hübner z PO, której przyznano pierwsze miejsce na liście wyborczej w Warszawie. "To był skandaliczny pomysł z tą starą komuszką" - mówi Rostowski. "Czy ona jest nam w ogóle potrzebna?" - pyta Sikorski. "W ogóle" - odpowiada Rostowski. Politycy rozmawiają też o -jak to określają- "dealu". "(...) proponujesz taki deal, jeśli ci pomogę być na pierwszym miejscu na liście gdzieś." - mówi Sikorski. "W Warszawie" - mówi Rostowski. "W Warszawie. Tego ci nie mogę obiecać. (...) Ale mogę ci obiecać, że cię poprę. Wtedy ty mi nie będziesz wadził w komisji? Deal?". "Deal" - odpowiada Rostowski. ""Jesteśmy po słowie" - mówi Sikorski.

Jacek Rostowski przytacza także swoją rozmowę z Ewą Kopacz przy okazji rekonstrukcji rządu. "Jeden wielki plus tego odwołania będzie, że nie będę musiał tego palanta słuchać. A ty tego nie możesz powiedzieć" - powiedział Rostowski do marszałek Sejmu.