Jarosław Kaczyński podczas spotkania z dziennikarzami mówił, że Warszawa to miasto dużych możliwości, które za rządów Gronkiewicz-Waltz nie są wykorzystywane. Zwrócił uwagę, że obecna prezydent stolicy zwiększyła liczbę urzędników o 35 procent, a zadłużenie - o 115 procent.
Szef warszawskich struktur PiS Mariusz Kamiński mówił, że potrzeba odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz jest podyktowana względami merytorycznymi, a nie politycznymi. Zwrócił uwagę, że pomysł referendum wyszedł od obywateli, a nie polityków. Zapytany, czy PiS wystawi kandydata na prezydenta Warszawy Mariusz Kamiński odpowiedział, że partia jest przygotowana na każdy wariant.