"To jest bardzo niefortunny pomysł. Zaczynam się obawiać, że w następnym posunięciu rząd zaproponuje ustawę znoszącą prima aprilis" – powiedział senator w rozmowie z Moniką Olejnik.
Zdaniem Cimoszewicza premier pozwem „nie dodaje sobie powagi”. "Ktoś pewnie źle podpowiadał Donaldowi Tuskowi, a on sam chyba działał w pewnym zacietrzewieniu. Nie poznać się na żarcie i tak reagować? Tusk na tym straci" – ocenił.
Dodał jednak, że sam dał się nabrać tygodnikowi „NIE”. "W Sejmie i Senacie huczało od tego. Na tym polega dowcip primaaprilisowy, to jest jego istotą! Czy panią śmieszą dowcipy, gdzie pani widzi gołym okiem, że to jest lipa? No nie" – mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu ZET.