Były szef Wiedeńskich Filharmoników - gorliwym nazistą. Helmut Wobisch kierował orkiestrą w latach 1954-1968. Dużo wcześniej, bo w 1933 roku wstąpił do hitlerowskiej partii NSDAP, a w 1938 został członkiem SS.

Z przeszłością orkiestra rozprawiła się na swojej stronie internetowej, w przeddzień 75. rocznicy przyłączenia Austrii do hitlerowskich Niemiec. Mowa tam nie tylko o niechlubnych wydarzeniach, ale też o muzykach zamordowanych, bądź deportowanych w związku z Anschlussem. Często ze względu na żydowskie pochodzenie. Niektórzy nich musieli udać się na emigrację. Żaden z emigrantów nie wrócił po wojnie do ojczyzny.

Nazwisko Helmuta Wobischa wiąże się z czarną przeszłością orkiestry. Po Anschlussie został członkiem SS. Jeszcze w 1966 roku przekazał replikę Honorowego Pierścienia SS Baldurowi von Schirachowi - byłemu przywódcy nazistowskiej młodzieżówki Hitlerjugend, odpowiedzialnemu za deportacjewiedeńskich Żydów do obozów koncentracyjnych. Właśnie w tym roku von Schirach kończył 20-letni wyrok więzienia wydany w procesie norymberskim.

Wiedeńscy Filharmonicy istnieją od 1842 roku. To jedna z najsłynniejszych orkiestr świata. Od czasów II Wojny Światowej co roku 1 stycznia każdego gra w Wiedniu koncert noworoczny, podczas którego prezentuje głównie dzieła rodziny Straussów. Jest on transmitowany przez wiele telewizji świata, w tym polską. Badania austriackich historyków dotyczą okresu 1938-1945, gdy Austria znajdowała się pod niemieckim władaniem. W tym czasie przez orkiestrę przewinęło się 123 muzyków. Prawie połowa - 60 - należała do NSDAP.