Częściowe rozluźnienie na prowincji restrykcji wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa zapowiedział w środę premier Węgier Viktor Orban w nagraniu zamieszczonym na Facebooku. Nie podał terminu, ale wcześniej władze informowały, że nastąpi to po 3 maja.

„W Budapeszcie i okolicach ograniczenia w wychodzeniu na ulicę pozostaną w mocy. A na prowincji zamiast dotychczasowych ograniczeń wejdą w życie nowe przepisy ochronne. Będzie można otworzyć sklepy bez ograniczeń godzinowych. Tarasy i ogródki restauracji i kawiarni będą mogły zostać otwarte. Będzie także można chodzić na plaże na świeżym powietrzu” – oznajmił premier.

Zastrzegł, że będzie przy tym obowiązać nakaz utrzymania odległości 1,5 metra od innych ludzi oraz zasłaniania twarzy lub noszenia maseczek w sklepach i w transporcie publicznym.

Orban uzasadnił utrzymanie w mocy restrykcji w Budapeszcie i okolicach tym, że właśnie tam jest najwięcej zakażeń koronawirusem. Na stolicę przypada prawie połowa wszystkich stwierdzonych infekcji.

„Spróbujemy wspólnie ponownie uruchomić życie na Węgrzech, ale musimy to robić stopniowo i zgodnie ze ścisłym harmonogramem. Oznacza to, że musimy utrzymać rygorystyczną ochronę osób starszych i mieszkających na najbardziej dotkniętych przez zakażenia obszarach” – oznajmił.

Premier zaapelował przy tym do osób starszych, by wychodziły z domu tylko z zachowaniem środków ostrożności.

Dodał, że rząd będzie się regularnie konsultować ze specjalistami i co dwa tygodnie rewidować obowiązujące przepisy ochronne.

„Uważam, że dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi węgierska służba zdrowia jest przygotowana nawet na masowe zachorowania. Nie musimy się już obawiać, że ktoś pozostanie bez odpowiedniej opieki” – powiedział Orban.

Na Węgrzech zmarło dotąd 300 osób chorych na Covid-19 i stwierdzono w sumie 2727 zakażeń koronawirusem.