"Komisarze nie wiedzą, jaki jest stan rzeczy w Polsce, jak wygląda sytuacja systemu sprawiedliwości i z jakimi kłopotami się boryka. Nie znają projektów ustaw, nie mają żadnych analiz prawnych, nie rozmawiali z nikim z rządu, nie znają racji głównej strony, czyli rządowej. Opierają się na komunikatach prasowych i lobbowaniu ze strony opozycji, co pokazuje stronniczość, nierzetelność i pośpiech w wydawaniu osądu" - powiedział PAP Legutko.
KE omawiała w środę sytuację w Polsce w kontekście zmian w wymiarze sprawiedliwości, jakie są przeprowadzane przez PiS. Kontrowersje w Brukseli budzą m.in. ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów powszechnych. Szefowie pięciu frakcji skupiających zdecydowaną większość Parlamentu Europejskiego oświadczyli w poniedziałek, że regulacje te znacznie osłabiają niezależność i bezstronność polskiego wymiaru sprawiedliwości.