Życie Argentyńczyka wydaje się dość transparentne, zatem nie trzeba czekać, aż przyjdzie nieuchronna fala wypominania mu zdobytych kobiet, psychicznej przemocy, zażyłych relacji z mafią, rozjechanej kołami samochodu stopy dziennikarza etc. Wystarczająco wiele wiemy już dziś.
Powiązane
Reklama
Reklama