Przywódca libańskiego Hezbollahu Hassan Nasrallah oświadczył we wtorek, że zmiana status quo meczetu Al-Aksa w Jerozolimie może doprowadzić do konfliktu w całym regionie. Odniósł się w ten sposób do kontrowersyjnej wizyty izraelskiego ministra policji Itamara Ben Gwira na Wzgórzu Świątynnym.
Nasrallah dodał, że naruszenie obowiązującego od dziesięcioleci kompromisu w sprawie meczetu na Wzgórzu Świątynnym, może wywołać eksplozję nie tylko na terytoriach palestyńskich.
"Nowy rząd Izraela, to rząd skorumpowanych przestępców i ekstremistów" - dodał przywódca Hezbollahu i wezwał wspólnotę międzynarodową, by "zdyscyplinowała tych szalonych urzędników w Izraelu", aby uniknąć wojny - relacjonuje portal Times of Israel.
Hezbollah, szyicka organizacja paramilitarna i zarazem partia, jest bardzo wpływową formacją w libańskiej polityce - przypomina Reuters.
Meczet Al-Aksa jest jedną z najważniejszych dla muzułmanów świątyni na świecie. Zdaniem władz Izraela wprawdzie tylko muzułmanie mogą się modlić w meczecie, ale wyznawcy innych religii mają prawo odwiedzać samo wzgórze.
Jednak po porannej wizycie Ben Gwira w tym miejscu Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Jordania, Egipt i Turcja uznały w osobnych oświadczeniach, że było to "wtargnięcie" i prowokacja prowadząca do eskalacji napięć w regionie.
Wkrótce potem władze Jordanii poinformowały w komunikacie, że wezwały ambasadora Izraela, by oficjalnie zaprotestować przeciw "wtargnięciu" Ben Gwira.
Nieoczekiwanie odwołana została też zaplanowana na przyszły tydzień oficjalna wizyta premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Ben Gwir nie zbliżył się do samej muzułmańskiej świątyni. Jego wizyta na Wzgórzu Świątynnym trwała około 15 minut, w jej trakcie był otoczony przez ochroniarzy i nie doszło do żadnego incydentu.
Polityk oświadczył, że nowy rząd Izraela "nie ulegnie groźbom Hamasu", radykalnej organizacji palestyńskiej i dodał, że "Wzgórze Świątynne jest najważniejszym miejscem dla Żydów" ze względu na to, że znajdowała się tu Świątynia Jerozolimska, a "ci, którzy rzucają groźby, zostaną potraktowani żelazną ręką".
Ben Gwir przewodniczy skrajnie prawicowej partii Ocma Jehudit (hebr. Żydowska Siła), która weszła do bloku Religijny Syjonizm. Nazywany jest przez media "podżegaczem" i konsekwentnie nawołuje do przemocy wobec Palestyńczyków oraz ich deportacji z Izraela. (PAP)
fit/ mal/
arch.