Kilkadziesiąt dróg we wschodniej Hiszpanii jest nieprzejezdnych z powodu intensywnych opadów deszczu, które w czwartek rano doprowadziły tam do chaosu komunikacyjnego oraz licznych podtopień.

Najbardziej dotknięta żywiołem jest wspólnota autonomiczna Walencji, gdzie w niektórych miejscach w ciągu zaledwie godziny spadło ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy.

Z informacji hiszpańskiej obrony cywilnej wynika, że najtrudniejsza sytuacja w czwartek po południu panuje w gminach Alzira, Carcaixent, Alberic oraz Castello, gdzie pod wodą znalazło się wiele ulic.

Z powodu licznych podtopień oraz zamknięcia dróg do szkół we wschodniej Hiszpanii nie poszło w czwartek kilka tysięcy uczniów.

Przed południem spółka Renfe obsługująca połączenia kolejowe w Hiszpanii poinformowała, że wskutek intensywnych opadów deszczu doszło do poważnych zakłóceń w ruchu pociągów podmiejskich w aglomeracji Walencji w tym do licznych opóźnień.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ adj/