Warto sprostować fake newsa, jakoby ceny energii w Polsce były jednymi z najwyższych. To nieprawda. Dzięki tarczy energetycznej ceny energii w Polsce zostały zamrożone - powiedział w środę w Polsat News wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, odpowiadając na pytanie o podwyżki cen energii.
Wiceszef MAP Andrzej Śliwka zapytany w środę w Polsat News o ceny energii zapewnił, że PiS pracuje nad tym, by te nie wzrosły. "Na ten rok są zamrożone" - zaznaczył.
Dopytywany, co z cenami energii w przyszłym roku, Śliwka powiedział, że w tym zakresie prowadzone są prace wspólnie z resortem klimatu i z premierem Mateuszem Morawieckim, aby znaleźć stosowne rozwiązanie. "Myślę, że w czwartym kwartale – to jest ten odpowiedni termin, kiedy zostanie to przedstawione, ponieważ mówimy o przygotowaniu na przyszły rok" - podkreślił.
Wiceminister aktywów stwierdził, że "warto sprostować fake newsa, który jest podawany przez polityków PO, jakoby ceny energii w Polsce były jednymi z najwyższych". "To nieprawda. (...) Dzięki temu, że jest wprowadzona tarcza energetyczna, ceny energii w Polsce zostały zamrożone" - wyjaśnił Śliwka. "Nie zostawimy polskich rodzin. Nie jesteśmy rządem liberałów" - dodał.
Wiceminister w Polsat News odniósł się także do kwestii tarczy antyinflacyjnej. "To jest pytanie bardziej do Ministerstwa Finansów. Oczywiście, jeżeli patrzymy z miesiąca na miesiąc, te odczyty związane z wzrostem dynamiki inflacyjnej są niższe i to jest bardzo dobra informacja. To też pokazuje, że ta aktywna polityka gospodarcza rządu pozytywnie oddziałuje" - ocenił wiceszef MAP.
Jak zaznaczył, zgadza się, że "inflacja jest wyzwaniem i problemem", ale - zastrzegł - jest to sytuacja gospodarcza całego regionu, nie tylko Polski. Wskazał również, że nie jest to wynik decyzji rządu PiS, tylko czynników zewnętrznych, szantażu energetycznego Putina i wybuchu wojny w Ukrainie.
Zapytany z kolei o to, czy rząd planuje w tym roku wprowadzić dodatek węglowy, podkreślił, że sytuacja na rynku węgla jest stabilna. "W tym momencie nie chcę odpowiadać, czy rzeczywiście są takie plany, na razie według mojej wiedzy takich planów nie ma" - powiedział wiceszef MAP. (PAP)
autorka: Aleksandra Kuźniar
akuz/ mk/