Kłamstwo jest wpisane w dzieje Platformy Obywatelskiej; oni kłamali zawsze - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem Polska byłaby dziś znacznie dalej, gdyby nie 8 zmarnowanych lat rządów PO-PSL.

Podczas zjazdu klubów "Gazety Polskiej" zarzucił Platformie Obywatelskiej i jej liderowi Donaldowi Tuskowi zerową wiarygodność. Mówił, że kłamstwo wpisane jest w dzieje formacji Tuska. "Oni kłamali zawsze" - dodał.

"Byli kiedyś formacją konserwatywną, tak przynajmniej o sobie twierdzili, jeździli na różne modlitewne spotkania. Teraz, to już od lat się dzieje, zaczęli wojować z kościołem i religią" - wskazywał Kaczyński.

"Byli formacją gotową współpracować z nami, a kiedy się okazało, że to myśmy wygrali wybory, a nie oni w 2015 r. zaczęli z nami wściekłą walkę, która była oparta o jedno wielkie kłamstwo" - dodał.

Kaczyński wskazywał, że lata 2005-2007, kiedy rządziło PiS, były spokojnym, dobrym czasem, ze wzrostem gospodarczym. Zarzucił, że media wmówiły społeczeństwu, że w Polsce dzieje się coś strasznego, niszczenie demokracji. "Ale nic złego się nie działo, był postęp, były zmiany, była nowa polityka historyczna, przestaliśmy uprawiać politykę zawstydzania własnego narodu jego historią, były zmiany w różnych dziedzinach, był plan dla Polski" - wyliczał prezes PiS.

Zdaniem Kaczyńskiego, źródłem wygranej PO w 2007 r. było stosowanie kłamstwa i socjotechniki. W jego ocenie 8 lat rządów PO to czas zmarnowanej władzy. "Bylibyśmy dzisiaj znacznie dalej, gdyby nie te 8 zmarnowanych lat" - stwierdził.(PAP)

autorzy: Aleksandra Rebelińska, Bartłomiej Pawlak

reb/ bap/ dki/