W ciągu tygodnia odbędzie się kolejne spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w sprawach programowych - powiedział PAP lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. "Jeżeli w ogóle miałbym startować w wyborach, to jedyną partią dzięki której mógłbym wprowadzić w życie moje postulaty, jest PiS" - podkreślił.

Poprzednie spotkanie Kaczyński-Kukiz odbyło się w warszawskiej siedzibie PiS pod koniec kwietnia i dotyczyło - jak relacjonował PAP lider Kukiz'15 - postulatów jego ugrupowania dotyczących zmian w ordynacji wyborczej, referendów, ale - jak zastrzegł polityk - nie było mowy o wspólnych listach wyborczych.

Jak przekazał PAP Kukiz, obecnie trwają rozmowy programowe, które w imieniu jego formacji prowadzi poseł Jarosław Sachajko, a ze strony PiS europoseł Tomasz Poręba, czyli m.in. o zmianie ordynacji wyborczej na model mieszany, zniesieniu immunitetów dla posłów i senatorów czy rozszerzeniu ustawy antykorupcyjnej. "Rozmowy obecnie dotyczą szczegółów, o których dyskutowaliśmy z prezesem PiS podczas ostatniego spotkania na poziomie ogólnym, a prezes Kaczyński dał zielone światło do dalszych rozmów" - powiedział.

"Kolejna moja rozmowa z prezesem Kaczyńskim ma się odbyć w ciągu tygodnia" - poinformował Kukiz. Zaznaczył przy tym, że dotąd z prezesem PiS nie rozmawiał o miejscach na listach. "Dopóki nie będę miał satysfkcjonującej mnie umowy, to nie podejmuję decyzji o starcie w wyborach" - dodał.

Jak podkreślił Kukiz, "człowiek, który jest określany mianem największego dyktatora w Polsce" jest jedynym politykiem, który do tej pory go nie oszukał i wywiązał się praktycznie ze wszystkich ustaleń, "bo zostali już tylko sędziowie pokoju". "Jarosław Kaczyński wprowadza postulaty proobywatelskie Platformy Obywatelskiej, które ja teraz niosę, a Platforma obecnie głosuje przeciwko nim jak np. referenda, antykorupcja czy sędziowie pokoju" - podkreślił.

"Jeżeli w ogóle miałbym startować, to jedyną partią dzięki której mógłbym wprowadzić w życie moje postulaty, bo sam bez pieniędzy i mediów nie dam rady, jest Prawo i Sprawiedliwość, a wszyscy pozostali od Donalda Tuska poczynając przez Władysława Kosiniaka-Kamysza cynicznie mnie oszukali, ale nie tylko mnie, bo także obywateli i wyborców, bo PSL ma w programie te postulaty, które obecnie blokuje, czyli referenda i sędziów pokoju" - ocenił lider Kukiz'15.

Jarosław Kaczyński i Paweł Kukiz podpisali w czerwcu 2021 roku umowę o współpracy programowej. Dzięki umowie, co wielokrotnie podkreśla lider Kukiz'15, udało się uchwalić m.in. ustawę antykorupcyjną, o konopiach medycznych, włóknistych, o bezpośredniej sprzedaży dla rolników czy o wyrównaniu świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ mrr/