Na chwilę obecną nie ma mowy o obecności naszych wojsk na Ukrainie. Ukraińcy zresztą o to nie proszą i takie jest także stanowisko całego Sojuszu - przekazał w poniedziałek szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

"Przypominam, że działamy w wymiarze sojuszniczym, staramy się wszelkie nasze działania uzgadniać z naszymi sojusznikami. Tak się dzieje od samego początku konfliktu i zakładam, że tak będzie, aż do mam nadzieję deeskalacji" - powiedział dziennikarzom Soloch po poniedziałkowej nardzie prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami rządu w BBN na temat sytuacji wokół Ukrainy.

Szef BBN zaznaczył, że zapewne takie spotkania "będą odbywały się bardzo często". "Sytuacja wymaga i powoduje to, że te spotkania będą się odbywały być może parę razy w tygodniu" - powiedział.

Pytany z kolei o ewentualne spotkanie prezydenta z przedstawicielami opozycji w sprawie sytuacji na Ukrainie, szef BBN odparł, że "w zależności od rozwoju sytuacji decyzja w tej sprawie może być podjęta przez pana prezydenta i to może być podjęta bardzo szybko". "Na chwilę obecną nie ma takiej decyzji" - zastrzegł.

Jak jednocześnie poinformował w sprawie sytuacji na Ukrainie regularnie odbywają się konsultacje polsko-amerykańskie. "W najbliższym czasie przewidywane są tego rodzaju konsultacje" - zapewnił Soloch. Dodał, że prezydent Duda jest także "na stałych łączach" i w bezpośrednim kontakcie z prezydentem Ukrainy. (PAP)

autorzy: Marcin Jabłoński, Jakub Borowski

mja/ brw/ mok/