Anastazja Wasiljewa, szefowa Związku Lekarzy powiązanego wcześniej z Aleksiejem Nawalnym, została skazana w czwartek na rok ograniczenia wolności. Zarzucano jej zachęcanie do łamania wymogów sanitarnych na demonstracjach w obronie opozycjonisty.

Wasiljewa nie będzie mogła opuszczać Moskwy. Od godz. 22 do 6 rano nie będzie mogła opuszczać miejsca zamieszkania. Dwa razy w miesiącu będzie musiała meldować się służbom nadzoru. Nie będzie też mogła brać udziału w zgromadzeniach masowych.

Obrońcy zamierzają odwołać się od wyroku. Wasiljewa nie przyznała się do winy.

Nawalny był pacjentem Wasiljewej, lekarza okulisty, w 2017 roku, gdy został oblany środkiem chemicznym i miał uszkodzone oko. Wasiljewa jest dziewiątą osobą spośród współpracowników Nawalnego, skazaną po styczniowych demonstracjach w Moskwie. Śledczy twierdzili, że opozycjoniści wzywali ludzi do udziału w protestach, odbywających się bez zezwolenia władz i tym samym zachęcali ich do łamania przepisów sanitarnych.

We wrześniu br. Wasiljewa poinformowała, że nie chce być już łączona ze strukturami Nawalnego. Zarzuciła jego współpracownikom, że postąpili instrumentalnie wobec powołanego przez nią Związku Lekarzy. Organizacja boryka się ze wszczętymi wobec niej sprawami karnymi.