Były premier Donald Tusk, nad czym ubolewam, zmienia się ostatnio w hejtera internetowego, a teraz również przenosi różne agresywne i niemające wiele wspólnego z rzeczywistością wypowiedzi do mediów tradycyjnych - powiedział w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk.

Szef Europejskiej Partii Ludowej, były premier Donald Tusk wypowiedział się w piątek w TVN24 na temat katastrofy smoleńskiej. Zaznaczył, że ubolewa, iż "kilka osób postanowiło zrobić ze Smoleńska polityczną wojnę". Dotyczy to, jak mówił, polityków PiS. "Należałoby od tych ludzi oczekiwać, aby przerwali ten ponury spektakl, czyli grę Smoleńskiem" - powiedział.

Jak zaznaczył, po incydencie gruzińskim prezydent Lech Kaczyński zapowiadał w rozmowie z nim w "cztery oczy", że odtąd sam będzie podejmował decyzje, gdy będzie latał samolotem rządowym, bo jest głównodowodzącym. Tusk stwierdził też, że "prawda o katastrofie smoleńskiej została wyjaśniona".

O te słowa Tuska pytany był w poniedziałek w Programie Trzecim Polskiego Radia szef KPRM Michał Dworczyk. "Donald Tusk, nad czym ubolewam, zmienia się ostatnio w takiego hejtera internetowego, a teraz rozumiem przenosi również różne wypowiedzi agresywne i niemające wiele wspólnego z rzeczywistością do mediów tradycyjnych" - powiedział.

"Nie wiem, skąd pan Donald Tusk czerpie taką wiedzę, natomiast, jak powiedziałem, ostatnie jego zaangażowanie polityczne świadczy o narastającej takiej agresji i próbach atakowania wszystkich, których definiuje jako swoich przeciwników politycznych" - ocenił Dworczyk.

W sobotę minęło 11 lat od katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska oraz 94 inne osoby, wśród nich wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych. Polska delegacja w 2010 roku leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Dworczyk pytany był też o słowa Tuska na temat byłego ministra transportu Sławomira Nowaka. Były premier ocenił w piątek w TVN24, że "prokuraturę wykorzystuje się w celach politycznych". "Jedną z ofiar tej metody wykorzystywania aresztów i prokuratury jest Sławomir Nowak" - powiedział. "Leży mi to na sercu, ponieważ był moim podwładnym i uważam, że tak dalej być nie może" - zaznaczył.

Nowak przebywa od lipca ub. roku w areszcie w związku postawionymi mu zarzutami korupcyjnymi; według prokuratury Nowak miał też kierować grupą przestępczą. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek prokuratora o przedłużenie aresztu Nowakowi.

Szef KPRM, odnosząc się do słów Tuska, powiedział: "Jest to o tyle dla mnie przedziwna wypowiedź, że decyzje o zastosowaniu środka zapobiegawczego, w tym wypadku aresztu, podejmuje sąd, a nie żadne ciała administracji rządowej. Więc można powtórzyć tak naprawdę to, co mówiłem o wcześniejszych wypowiedziach premiera Donalda Tuska".

"Niestety ten polityk tak się zacietrzewił w jakiejś swej politycznej walce, którą prowadzi, że możemy się spodziewać przeróżnych, nawet najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi z jego stron" - powiedział Dworczyk. "Nad czym boleję, bo chciałbym, aby byli premierzy Rzeczypospolitej Polskiej wypowiadali się w sposób odpowiedzialny i stonowany" - dodał.